Klasa 6a w FabLabie

W piątek 24 marca pojechaliśmy na wycieczkę klasową do FabLabu. To nie był nasz pierwszy pobyt w tym miejscu, bo w listopadzie nauczyliśmy się tam szyć polską flagę na warsztatach krawieckich. 
 
Tym razem zajęcia dotyczyły fotografii i druku 3D.

Klasa została podzielona na dwie grupy. Jedna z nich zeszła do sali fotograficznej, która okazała się niewielkim pomieszczeniem. Było ono wyposażone w najróżniejsze lampy, aparaty, lusterka, pryzmaty i obiekty do fotografowania oraz... miskę z wodą, owoce, puszkę i butelkę z napojami. Dobraliśmy się w pary, ustawiliśmy statyw i wtedy zaczęła się zabawa. Jedna osoba ustawiała ostrość w aparacie i naciskała spust w momencie, gdy druga wrzucała do miski cytrynę. Wcale nie było to takie łatwe, ponieważ ten moment bardzo trudno wyczuć. Większość zdjęć wyszła naprawdę fajnie, chociaż bywały i takie, na których cytryna lewitowała nad wodą, albo w ogóle nie było jej w kadrze. Potem robiliśmy zdjęcia "reklamowe" różnych napojów owocowych. Co prawda na większości z nich krzywo poszatkowane jabłka i cytryny zasłaniały fotografowane przez nas puszki, ale wykorzystaliśmy to do zrobienia ciekawych i bardzo śmiesznych zdjęć.

W tym czasie druga grupa dowiedziała się, że są drukarki 3D, które drukują z lodu, masy z wiórów drewnianych, a nawet takie, które produkują naleśniki! Potem, przy użyciu programu TinkerCad każdy zaprojektował swój model 3D. Ponieważ drukarki nie są zbyt szybkie (nawet niewielki projekt może się drukować kilka godzin), gotowe wydruki zostaną dostarczone do naszej szkoły za parę dni.

Po krótkiej przerwie grupy zamieniły się miejscami, tak aby każdy skorzystał z obydwóch typów zajęć. Gdy warsztaty się skończyły, wróciliśmy do szkoły pełni pozytywnych wrażeń. To była wspaniała wycieczka! :)
 
Tekst: Alicja Bobrowska kl. 6a

Galeria